DYNIA” (Helena Wyrzykowska)
Rośnie w ogrodzie ogromna dynia.
Obok niej, młodsza siostra cukinia.
Dalej pomidor, wczoraj zielony,
Pewnie z zazdrości stał się czerwony.
Ogórek także dyni zazdrości.
Przestań już rosnąć krzyczy ze złości.
Nawet kabaczek spod płotu zerka,
Cichutko wzdycha, ach, jaka wielka.
Deszcz dynie kąpie, zwilża, podlewa,
A nocą słowik pięknie jej śpiewa.
Słonko wysyła promienie złote,
Ażeby rosnąć miała ochotę.
Rośnij złociutka, rośnij kochana,
Szepcze do dyni babcia od rana.
Musisz być dużą, pomarańczową,
Bo bardzo lubię zupę dyniową.